21 january 2019
impresja zimowa
nie wiadomo z której strony
brudne światło wsącza się w noc
nie zostawiając smug
tu i tam kilka okien
zapala się jak spóźnione gwiazdy
dla towarzystwa
migoce samotny sznur lampek
na balustradzie sąsiada i mój
papieros
wzdycham do Boga ale to
czwarty łyk kawy przepędza z resztek snu
dotyk
maluję usta
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma