17 august 2015
anirympał
im bardziej jest niewesoło i strasznie
niech rzepak się żółci a jaśmin pachnie
im niewyraźniej na pierwszym planie
gdy sens gdzieś przepadł i słów otwieranie
pęk bzów przygarnę przycupnę w kątku
pomyślę co by tu tak od początku?
w nosie zawierci zwilgotnieje oko
lecz co tam! Jestem. Ty jesteś. Spoko:)
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga