1 march 2018
Nie ma poetów wyklętych
Nie ma poetów wyklętych.
Są tylko niewydawani.
Wypchnięci za krąg zamknięty.
Ukryci i przemilczani.
Nie dla nich papier czerpany
i ryzy kredowych kół.
Salony, blaski, ekrany.
Wydawnictw Okrągły Stół.
Jest jeszcze ulica Mysia
i na Strzeleckiej piwnice.
Pozostał podział do dzisiaj.
Są zbiory i tajemnice.
Są Karły i Leśne Dziadki.
Instytut, co prawdy bada.
Jest przekaz o mleku matki
i zwrot potomkom sąsiada.
Jest wielki wkład do kultury
i są poeci wśród Świętych,
więc muszą być mysie dziury -
nisze poetów wyklętych.
Intelekt też jest właśnością.
Powinien przynosić zyski.
Pierszeństwo należne gościom
wpajano nam od kołyski.
Dla nas zostają murale.
Słowa pisane ma murze.
Opieka i boży palec
wciąż uniesiony ku górze.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma