20 april 2016
Pyłki
Wiosną zmiany pogodowe
są jak świat nasz hybrydowe.
Szybkie, wielopoziomowe.
Zawracają ludziom głowę.
Religijne i wojskowe.
Finansowe i rynkowe.
Polityczne - z prawa, z lewa.
Żółtym pyłkiem lecą z drzewa.
Nie nadążysz śledzić wzrokiem
tego, co tu rok za rokiem
rozgrywa się dookoła
w trybunale, w sejmie, w szkołach.
Wiosenne zawroty głowy
podsuwają ciągle nowy
problem, który nosisz w tyle.
Powróciły znów żonkile.
W zwykłej porze, jak co roku
i na zielonym widoku
tworzą kontrastowe plamy
w społeczeństwie przemieszanym.
Życie z Unią nie jest łatwe.
Wyciągnięto pustą tratwę
oraz resztki po platformie.
Mówią, że wszystko jest w normie.
Niebo jednak jest zakryte.
Zamiast martwić się Brexitem
przyślą znowu Timmermansa,
żeby zbadał, czy jest szansa?
A żonkile są znów tanie.
Wybiorą amerykanie
u nas nowe i przejściowe
miejsca tarczy rakietowej.
Nie brakuje nam atrakcji
w zagrożonej demokracji.
Powracają uczulenia
na pyłki nie do zniesienia.
Na pożółkłe i znaczące.
Milczące - wiele mówiące,
więc medialnie - hybrydowe.
Nowoczesne - jednym słowem.
2 may 2025
Eva T.
1 may 2025
Eva T.
30 april 2025
Eva T.
29 april 2025
Eva T.
26 april 2025
Eva T.
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw