Darek i Mania | |
PROFILE About me Friends (134) Forums (1) Poetry (72) Prose (2) Graphics (1) Postcards (2) Diary (47) |
Darek i Mania, 6 april 2012
mówisz żeby noc mnie uśpiła
ja wolałbym kogoś
z kim mógłbym popatrzeć na nią
rano zamiast promyka słońca
wilgotne usta
na dzień dobry
wszystko to
wyglądałoby inaczej
dokładnie tak
by móc dotknąć miejsc
nam jeszcze nieznanych
słowa nie mówią wszystkiego
w niedopowiedzianych uczuciach
spojrzeniu
czy byciu ze sobą
pragnienia zostają gdzieś obok
a nasz most wciąż
czeka
Darek i Mania, 27 february 2012
chrzestnym zostać by się zdało
debil ze mnie jakich mało
od dzieciaka mi zostało
taki ze mnie antytalent
będę walczył o wybranie
nawet mogę być baranem
skąpe przecież mam pisanie
taki ze mnie antytalent
jadąc autem polną drogą
drzwi otwarłem na szeroko
oglądając tylne koło
taki ze mnie antytalent
w pole zjechać to jest sztuka
tak jak premier drogi szukam
nic nie piłem a zbłądziłem
taki ze mnie antytalent
w tym temacie jestem dobry
i w prezentach będę szczodry
wnet doktorat ktoś mi zrobi
taki ze mnie antytalent
ministerstwo swe założę
nowy rząd i niewiem nowe
dla chrześniaka też utworzę
taki ze mnie antytalent
Darek i Mania, 18 february 2012
zatracając się
w myślach
szukam jak ślepiec
rękoma
rozpalam ogień
płonę
Darek i Mania, 11 february 2012
nie patrzę w oczy
od dłuższego czasu
wypatruję słońca
może wypijemy
kiedyś grzańca
zanim wystygną
niespełnione
poskrywane
pełnią uśmiechu
***
zatracone wspomnienia
w goryczy słów
rzucanych
wilkołakom
na pożarcie
przyjaźnie
***
podszepty
bez odpowiedzi
jak niewysłany list
nie znaczą nic
oprócz tęsknoty
bycia
ze sobą
trzymają bosmana
w kosztownym pocałunku
i potopie słów
zamykają się
Darek i Mania, 15 january 2012
gryfem zapisane
niebo
prostą drogą
idą rysy uczuć
zwariowane
nasze
dusze tańczą
w rytm emocji
zakochane
bez opamiętania
życie
kartka i ołówek
w ręce trzyma
posrebrzane
niepojęte
szczęście
dedykowany soniainos
Darek i Mania, 2 january 2012
nic się nie stanie
żyj nie umieraj
szampańskie życie
co dnia otwieraj
wypij za zdrowie tych co są z nami
nie szukaj kiedy los ich ukrywa
z nadzieją popatrz co przed oczami
i nigdy nie płacz gdy lat przybywa
szalej unosząc głowę do góry
nałóż makijaż z uczuć i wiary
wypij za przyszłość rozwalaj mury
niech się posypią szczęśliwe dary
baw się niczego sobie nie żałuj
dopisuj częściej nowe marzenie
i kochaj mocno mocno na zabój
na dnie zostaną nasze sumienia
Darek i Mania, 1 january 2012
nic się nie stało
kolejny rok minął
znowu to samo
wmawiają ludziom
że będzie drożej
na sylwestra nowe nadzieje
a po balu jest coraz gorzej
nic się nie stało
ciągle kochamy
znowu za mało
miłość wypala dziury w pamięci
nic się nie stało
rosną nam dalej dzieci i chęci
Darek i Mania, 16 december 2011
rana z tyłu głowy zagoiła się już prawie
kręcone włoski pokrywają skórę
linie po szwach przypominają zapis z ekranu na chirurgii
buzia Mani tryska radością
i te błyszcząco-śmiejące oczy po tacie
patrzę na jej szerokie ułożone w elipsę usta i policzek
w przyciemnionym świetle blizny są niewidoczne
czuję jej rączkę szukającą mojej
która właśnie pisze opowieść
moja maleńka kobietka nocą spokojna cicha
w niczym nie podobna do dnia kiedy jest głośna i pełna życia
jeśli wspomnę tamte chwile i obrazy
nie muszę nawet oglądać horroru
dziękuję wtedy Bogu i pani ordynator
która jak anioł stróż pojawia się na siódmym piętrze
właśnie wtedy kiedy jest najbardziej potrzebna
od tylu lat opatrzność co jakiś czas nas ze sobą spotyka
a ona skromnie uśmiecha się
i nawet nie odczuwam by chciała specjalnych podziękowań
one śmieją się do siebie
ja dziękuję że są
Darek i Mania, 22 october 2011
inspiracja : zdjęcie Airam "jesienna listka"
trzymaj mnie lekko
wyglądam tak złoto-czerwiennie
nasze linie papilarne są zbieżne
jak woda życia
wypływająca spod
stary dąb pogubił żołędzie
brązem maluje
obumierające jesienną listką
wspomnienia
opadają niczym siwe włosy
kasztany
pozbierałem
dla ciebie
Darek i Mania, 16 october 2011
smutno i czule chcę cię zrozumieć
łzy pomieszane z winem
zbyt mało siebie w ustach
drżące tęsknoty wrześniowym słońcem
myśli gorące
otworzę oczy rozwieję smutek
jak wiatr osuszę powieki
nim znów się wzruszę
zapisuj wierszem
swą zmienność
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.