22 june 2016
mieszalnia genów - część czwarta!
część czwarta
Po co sekcie i przestępcom ta cała heca z mieszaniem genów?
Sam nie wiem; spotkałem się od dziecka z wojującymi dewiantkami i dziećmi
z tej "mieszalni". To trudne ... ale, najczęściej to broń psychologiczna.
Osoby z uszkodzonymi genami są szkolone do odpowiedniego atakowania
ludzi. Takie przykłady z życia wzięte;
-
dałem się nabrać jako naiwniak na nauki Jana Pawła II; uwierzyłem że skoro
on jeden jest dobry, to reszta też. Jednak stara prawda się tu sprawdza:
nie można oceniać całości po wyjątkach od reguły i po mniejszości działaczy.
Zwyczajnie tym co trzeba ... warto oddać hołd - resztę olać.
Byłem podczas jego pielgrzymki w Krakowie.
Zaatakował mnie ksiądz-opiekun z niepełnosprawnym.
Najpierw tamten zaatakował, to ich papież ... co tu robię i różne inne zaczął
wyliczać zasługi ich w dziele papieskim ... to ich papież, to oni wszystko organizują
i robią i to ich dzieło.
Potem ksiądz poprawiał ... najpierw przeprosił potem zaatakował,
bo tamten silny i ważny ... ale
ograniczony ... trzeba mu ustąpić i okazać szacunek i wyrozumiałość.
Bardzo im się nie podobało, że nie chciałem ustąpić im miejsca.
Standard jaki znam od zawsze ... on tylko opiekuna słucha i trzeba mu ustąpić.
-
jako dziecko spotkałem pierwszy raz "przekręt na Downa"; pod koniec lat 70-tych
i na początku 80-tych; kobieta urodziła dziecko z wadami i oddała pod opiekę
swojej matki, Edek miał na imię ... wszyscy od nich nazywali przekręt
z niepełnosprawnymi jako: "przekręt z Edkiem" albo "przekręt z Downem".
Wszyscy im schodzili z drogi, zawsze pierwsi wszędzie ... uprzywilejowani.
Najgorsze były sklepy podczas kryzysu ... nikt nic nie mógł kupić, nic nie było
a pierwsi zawsze kupowali "opiekunka z Edkiem"; sporo kobiet im zazdrościło.
Byli zawsze obsługiwani pierwsi. Z czasem przybywało opiekunów
z niepełnosprawnymi.
Misja religijna zapewniała wielu osobom dyskrecje i wytłumaczenie ... skrzywdzone
przez los w oficjalnej wersji - pech i mają dziecko wadami genetycznymi ... wymagają
przez to wszystkiego.
-
legenda urzędnicza, system urzędniczo-sutenerski to system kolejkowy
i wymagający czasu i ofiar na których urzędnicy się muszą odegrać. Tu
sprawdzał się "przekręt z Downem"; opiekunki szkoliły osobę i podawały
różne psychotropy by wywołać nadpobudliwość, ślinotok i inne objawy
budzące w kolejce u ludzi odruchy strachu ... wszyscy ustępowali miejsca,
a "na urzędzie" widząc co się dzieje wołał pierwszych ich i załatwiał
od ręki wszystko ... to było proste i genialny; ale budziło niesmak - trudno
oduczyć taką osobę spraną psychotropami z cieszenia się z sukcesu.
Po wyjściu z kolejki nie raz okazywał "Down" super radość:
"...aleśmy ich wszystkich zrobili w konia..." - opiekunka trochę musiała
poudawać że nic nie słyszała i że ludzie się mylili bo on ograniczony
i nigdy nie mówił płynnie i nie rozumie co czyni - niepoczytalny!
Wbrew pozorom sporo cwanych kobiet chciało mieć taką broń
i wcale nie przeszkadzało im że w ten sposób sankcjonują chory system.
-
innym czynnikiem dla którego wprowadzano ciąże z niepełnosprawnym
na misji ... było jak same organizatorki to nazwały: znakowanie prostytutek.
Te co wracały z misji, często dorabiały się sporej kasy ... a potem
opowiadały o gwałtach i krzywdzie itp itd. Wedle organizatorek by nie było
opowieści fałszywych ... same chciały ... i mają jako dowód dziecko
z uszkodzonymi genami!
Tu byłbym ostrożny w uwierzenie w wersję sutenerek, podaję ją dla ogólnej
wiedzy. Wiem na sto procent że były okresy że dawcy z uszkodzonymi
genami wymykali się im spod kontroli. Zwłaszcza jeden dobrze udawał
upośledzonego i długo nikt się nie kapnął że wyczaił gdzie trzymają narkotyki
i samowolnie sporo działał w nocy, wiedział jak się wszystko
stosuje. To wiem od jednego z dawców i organizatorów.
Gdy kobiety spały, dodatkowo im ekstra puszczał narkotyk i działał.
To z czasem się stało modne w sekcie. Nikt nic nie wie - noc; wszyscy
śpią. A dawcy działali.
-
przez mieszalnie i system najbardziej poszkodowani są z uszczerbkiem
na zdrowiu "poza systemowi"; ja pracowałem fizycznie od śmierci Taty
by odrobić "pomoc społeczną"(tylko oficjalnie ją miałem na potrzeby kary;
w rzeczywistości nigdy mi w niczym nie udzielili pomocy); uszkodzili mi kręgi;
spotkałem wielu o gorszym lub lepszym statusie ode mnie. Schemat był
jeden zawsze: przeszkadzaliśmy ... nic nie można załatwić w urzędzie, nigdzie.
US, UM, UP wszystko obstawione dewiantkami i wymuszają swoje,
dyskryminują i eksterminują.
Tylko eksterminacja i wykluczenie ekonomiczne dla sekty się liczyło.
Oni mieli swoich "z niepełnosprawnością" i tylko ich potrzebowali;
reszta do zlikwidowania ... ja ironicznie to nazywam "eutanazją z ludzką twarzą".
Fakt miałem wybór, w 1984 odmówiłem sutenerom-urzędnikom ... mogłem
się zgodzić być "żygolakiem" i urzędniczym "pasztetom" dogadzać ... jednak
uznałem że lepiej umrzeć jako "nikt" jak sprzedać się im bez walki.
Sporo spotkałem przez te lata ludzi skrzywdzonych i to bardzo przez
system.
Na szczęście mieszalnia genów podobno zlikwidowana. Spotkałem raz
przechodnia, uśmiechnął się widząc mnie i szepnął:
"...już im zlikwidowali mieszalnie genów..."
czy faktycznie? nie wiem. Do dziś mszczą się na mnie organizatorzy systemu.
Sądzę że misje religijną i mieszalnie przeniosą gdzie indziej i będą swoje
robić ... zarówno dawcy jak i te co chcą takich dzieci. Jest zbyt wiele osób
czerpiących z tego spore dochody i ma sporo "opiekunów" przyznane
ważne ekonomicznie i prawnie przywileje.
Dorabiają się wielkich pieniędzy.
.....cdn nie nastąpi .....
ps:
Na zakończenie apel do komisji noblowskiej by wymyśliła jakąś nagrodę i tytuł
dla dewiantek rządzących w tym regionie za zorganizowanie tej mieszalni genów;
i za tyle lat jej trwania (trzecie pokolenie dewiantek już tam miesza geny).
Oddzielny tytuł proponuje przyznać tym sutenerkom i konowałkom za
mieszanie genów z niepełnosprawnym z wodogłowiem ... a domaganiem się
uznania że mają dziecko z Downem. (proponuje też wprowadzenie im do programu
medycyny sprawdzania genów przed zapłodnieniem ... straszny ubaw mają dawcy
gdy po latach one szukają "Downa" i pobierają od nich w nieludzki sposób
materiał genetyczny).
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma