27 august 2011
z historii Adama i Ewy II
Raj! a cóż to za raj, przemknęło przez głowę Ewy. Plątający
się po ogrodzie Adam - phiiii - parsknęła na samą myśl, dobrze
że choć - fi - ma jakie takie.
Idę na skargę do starego, stworzył nas niech kombinuje
co dalej, użyje starych sprawdzonych metod
- Boże jak mogłeś mi to zrobić - i tu włączyła lawinę pretensji
Adam się spóźnia i ogląda za innymi
ja nie mam co na siebie włożyć
woda letnia
słońce opala za wolno
w lecie gorąco
w zimie zimno
- Moment, ale jesteście przecież w raju; jesteście sami - udało
się Bogu wrzucić coś od siebie
- no właśnie?, a nie mówie o tym! nawet nie mam z kim
poplotkować
ani pokłócić
Adam ciągle coś robi
a ja co ? biedna;
Jej modre oczęta spojrzały tak żałośnie, zatrzepotała rzęsami.
Bóg wstrzymał oddech, zamyślił się i odparł
- nie martw się kobieto jesteś ostatnią która blefuje, następnym
będą wierzyć na ładne oczy
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
wiesiek
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw
11 april 2025
wiesiek
11 april 2025
ajw
10 april 2025
Eva T.