3 june 2013
Symultaniczne
przed snem w ciemności widzi to wyraźnie
wagony metra zasysają płaszcze i kurtki plecaki i torby
a potem wypluwają je na najbliższym przystanku
niektóre z twarzy próbują rozerwać kokon
i wydostać się na powietrze
zamaskowany harpun meandruje w tłumie
i raz po raz wyławia jakąś postać
potem na uboczu dopełnia dzieła
po szorstkiej korze brzozy pełznie bąbel żywicy
i połyka śpiącego owada
wiatr przekonał gałęzie aby ostrzegły go na migi
lecz on widać nie zdążył opanować tego języka
znowu wyruszam w las aby szukać siebie
w moich śladach obozują mrówki
pleśń wytrwale dzierga swe koronki
lis szykuje legowisko pod okapem
mojego dawno zgubionego cienia
jeszcze się nie zjawiłem
a już zaginałem
18.02.2013
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw
11 april 2025
wiesiek
11 april 2025
ajw
10 april 2025
Eva T.
10 april 2025
ajw
9 april 2025
ajw