Bazyliszek | |
PROFILE About me Friends (100) Poetry (586) Prose (3) Photography (41) Postcards (6) Diary (24) |
Bazyliszek, 24 september 2012
mamo jak to miało być
abym dobrym człowiekiem
mamo czy pamiętasz tamte łzy
kto był wtedy człowiekiem
mamo ubieram inne ubrania
bo chcę tylko dni te bez
mamo mógłbym zabić
abyś nigdy nie płakała
lecz to był tak inny czas
nawet płakano innymi łzami
tak chciałem być bohaterem
by cię chronić przed wszystkim
odeszłaś o poranku nikt nie zna godziny
a ja superman jak tylko tomcio paluch
będę dalej walczyć zwyciężać
zapalając kiczowaty znicz
Bazyliszek, 23 september 2012
nigdy nie kochałem samotności
nawet lubiąc być samym
gdy podlewałaś drzewa
ja z fotela podziwiałem ściany
potem łączyliśmy konary
opowiadając o samotności
Bazyliszek, 23 september 2012
tak trudno jest mówić
o tamtym lepszym czasie
dzisiaj we wspólnym odbiciu
liczymy zmarszczki naszych dawnych dróg
nie krzycz na zegar on musi
odliczać kto chce być bezrobotnym
a dzieci cóż dzieci wyrosły
i im dzwon głośniej bije
chodź proszę na spacer
nie nie ten ostatni
Bazyliszek, 23 september 2012
a gdyby tak nie patrzyć
tam gdzie nie ma nic
może tylko okna
jakże wspaniałe okna
spójrz tylko
by zobaczyć siebie
Bazyliszek, 23 september 2012
ja już nie wiem ile lat
czy też wieków
wiem że byłem
ale czy jestem
jezus zamilkł pytaniem
więc nie pytaj o lata
gdy lata latawiec
bądź szczęśliwa sukiennicami
i że kiedyś nawet żydzi
otwórz tylko okno
otwórz wszystkie drzwi
przewiej proszę
tak dawno tam
mnie nie było
Bazyliszek, 22 september 2012
czy to aż tak naprawdę
że siódme nieba
nikt z nas nie widział boga
jednak jak skrzydlate ikary
opadliśmy wprost do łóżka
let it be let it always be
Bazyliszek, 22 september 2012
zamknięte okna
nie słyszą ptaków
widzą poruszane dzioby
tak chciałbym twoje imię
stary fotel przyziemnia
śpiący kot na kolanach strażakiem
mogę tylko mały łyk
poczekam
fotel wspomnieniem
kot wieczne łowy
łyk pustkiem butelki
lecz ptaki zawsze
powracają
Bazyliszek, 22 september 2012
to historia opadających kamieni
i chociaż wspólnie ku szczęściu wznosimy
zawsze nam z rąk któryś wypadnie
Bazyliszek, 20 september 2012
to nieprawda
że zawsze prawda
błękit nieba
optyczna iluzja
piękna tęcza
mówi bielą
rozpłakanych deszczy
a słowa to myśli
myśli fundamentem
świata
Bazyliszek, 19 september 2012
nie mów to tylko głaz
czy jakaś wyspa
tam jest coś więcej
czy widzisz zamglone
tak to jesteś
a gałęzie czuwają
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt