9 december 2013
Liczę sobie
ile miast potrzeba
i nieznanych ulic
kałuże bawią się
w nieznane lustra
latarnie wiszą milczeniem
jak każdy wisielec
one wchodzą wychodzą
jak wszystkie skrzaty
dzisiaj zielone żółte
jutro bez szaty
ile ptaków
na powrót wiosny
a tych imion nazwisk
aby spotkać
ciebie
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
2509wiesiek
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma