20 december 2013
koniec
Miesiącami wpatrywał się w cyfrowe zdjęcia.
Tysiąckrotne przybliżenia. Odszumianie.
Z gwiazd prowadzą proste.
Miliony. Od starożytności
umysł tworzy piękne wzory.
Chorobliwa synteza nieba.
Dziwne, że do tej pory
nikt nie zainteresował się
cenną aparaturą na pustkowiu.
Mówili, że produkcja księżycowa,
przy gwiazdach. Berbelucha
najwydestylowaniuchniejsza.
Tej zawsze pod dostatkiem.
I odnalazł znak. Rozszyfrował
oczywiste. W końcu dotarło do niego.
Czarne światło. Zaślepiony.
Najlepiej jest prosto w oczy. Zawsze.
To wszystko.
***
Przechadzając się ulicami miasta
(to już później) raz po raz spotykał
prześliczne, roześmiane dziewczyny.
O tak dobrze znajomych twarzach.
Awatarów.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek