22 october 2013
22 october 2013, tuesday ( jest jeszcze )
Jest jeszcze cena wyciszenia. Jej się nie płaci, ona obrasta jak pancerz, tłumiąc bodźce, hamując odruchy, oszczędzając zbędny wysiłek. Na okrągłej już buzi wymaluję usmiech, włosy zaplotę i zwiążę, bo spokoju mieć będę aż po kokardki. Serce z piernika upiekę, lukrem ozdobię we wzory misterne, mniejsza o treść. Słodko będzie i kolorowo, że cud. Nie bije. Ależ bicie nie jest oznaką dobrego wychowania.
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma