9 september 2022
9 september 2022, friday ( przecieżwiem )
Jesienna szarość przyszła mimo nie oczekiwania, mimo, że sukienki w szafie rwą się do spacerów, a narzędzia w ogródku do pracy. Przyniosła ze sobą niechcenia do wyjścia z domu, do starania się, do nowych zwariowanych pomysłów i chwil. Bo nie wita ich słońce. I wiadomo, że gdzieś tam jest, za chmurami, czuć jego ciepło. I może nawet czasem się uśmiecha. Nie widać. Czy mam prawo sięgać przez chmurę i błądzić dłonią po jego policzku. Czy wymuszam uśmiech. I tak sobie siedzimy, słońce po swojej stronie chmur, ja po swojej stronie swetra, z ręką bezwiednie chowającą się w rękawie. Świadomie - nie chcę chować. A podświadomość niesłyszalnie, ale swoje, czy ja się nie..
22 july 2025
wiesiek
22 july 2025
ajw
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko