30 october 2022
30 october 2022, sunday ( Listy (53) )
Kochany mój,
między krzyżem a księżycem
rozciąga się miasto świateł
pełzających przy ziemi
w szklanych więzieniach
wędruję po nim z mapą wspomnień
rodzinnych opowieści i niedopowiedzeń
o niespotkanych i zapomnianych
zaklętych w literach i datach
na tabliczkach jeszcze przywartych
do metalowych krzyży ręcznie kutych
wedle fantazji pokoleń wiejskich kowali
pod płotem gdzie czas zatarł
zeszłowieczne kontury i pamięć
niewysokich pagórków
rosną twierdze z połyskliwego kamienia
metropolie chińskich sztanc..
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz