Ame, 8 december 2011
bywam każdą porą roku
słowem którego nie znajdziesz
przez szklaną przestrzeń
widzę więcej odcieni
rysa niewidoczna dojrzała
smyczki złamane
to początek gry
spróbuj raz jeszcze ruszyć
ziarenko piasku
błądząc po pustyni
jestem nocą dnia dniem nocy
pełna świadoma swej mocy
kobieta w kamień zamieniona
zmysłowa tiulowa zasłona
Ame, 15 april 2011
spędziłam noc pod mostem
chciałam wiedzieć
kaleczyłam słowem duszę
żeby żyć
otulałam chłód
teraz na Marszałkowskiej
mieszam
gęstość powietrza
oddychając tłumem
zakodowana w samotności
nielicznych drzew
czując ciepło znikam
kamienie mają prawo
w zimnym potoku
chłodem żyć
lawendowe pole marzeń
zarosło ulicznym
perzem
Ame, 7 october 2012
mój przyjacielu
piszę klamki drzwi
nie dotykając
ale odległość dla myśli
nie ma znaczenia
jesteśmy emocjonalnie
związani struną
wewnętrzny dźwięk
tworzy harmonię
a słowa empatię
nasza niezależność to
pragnienie zaspokojone
obsesyjnym źródłem
wolności
czas łączy ciepłem to co
dzieli pomiędzy
mrokiem a przestrzenią
ścian
drogi przecinają granice
marzenia błądzą tak
jak bezsennie
stojąc na skraju
przytulam mgłę
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
6 may 2024
0605wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma