28 june 2011
Wrażliwość
porozrywane uniosły się już
są poza zmysłami w przestrzeni
obłokami tylko pozostaną i mgłą
odsłoniłam drgający czas
jak łatwo tak bez zastanowienia
kreślić na niebie czarne smugi
spakowałam zapach morza
piasek rozsypał znaczenie
tak zmalałam do skrzydeł
życie potrzebuje ostrości
w spojrzeniu waży duszę
jak w miksturze upatruje
antidotum
ptaki zabłądziły szukając
jestem poza horyzontem
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma