28 september 2012
28 september 2012, friday ( kolejny miesiąc )
Kolejny miesiąc przeżyłem, czyli o tandetnych proroctwach.
Miałem nie przeżyć roku od operacji kręgosłupa, by się
sprawdziło dwa razy mnie truli. Ale takie dziady że nawet
tego nie potrafią. Jakoś wykurowałem się z tych otruć
i to zwykłym Amolem. Trochę to trwało, ale jednak się udało.
Niestety żyje.
Jedynie wciąż przypominam sobie słowa innego proroka z
dzieciństwa: ”nigdy nie dopuścimy do tego byś miał pieniądze
i prace i dom, miałbyś za dużo szczęścia w życiu”. To im się
udało ale pewnie dlatego że w walce ekonomicznej pojedyncza
osoba zawsze przegrywa z stadem mend.
Najważniejsze jednak nie przejmować się, ja witam każdy nowy
dzień mottem ”skoro miałeś pecha urodzić się wśród mend
to umrzesz szczęśliwie”. Pozdrawiam tych co się zmagają
z bezdusznością systemu, pamiętajcie że każdy ich wyrok
oznacza nagrodę.
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma