6 june 2012
Liberum veto
strach ma wielkie oczy
jedna baba drugiej
telefon głuchy wyolbrzymia
syndrom Czarnobylu pamięta
nieważne że nauka
nie liczy się że już tysiące
oszukują fachowcy w dziedzinie
strach nieznanego zagląda w oczy
przeraża narodu zagłada
podnieca sprawę prywata
wszędzie lecz nie u mnie
nieważny interes społeczny
jak Rejtan polegnę
typowe polskie piekiełko
niech na całym świecie wojna
tylko nasza wieś spokojna
niech się kręci interesik
więc dlaczego kraj w barwach czerwieni
brzęczy u boku szabelka
wroga pobiją wiatraki
precz nauko tu twa zguba
Leszek K.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek