15 august 2012
Popiół
Oddać siebie, zaufać, wierząc w ten jedyny raz
Kochać, bez względu na wszystkie za i przeciw
Z akceptacją własnej winy i wymogów do spełnienia
„Zmień się, broń się … „ nie zostałem Ideałem Roku
Powrót do rzeki nad niebem nadziei, aby przebaczyć
Poważne słowa, do czasu pierwszych grzmotów błyskawic
Łzy deszczu na twarzach, z krzykiem wypomnień
One zawsze pozostają w talii kart pamięci
Jest dobrze, nie każdy musi pasować do siebie
Ból minął, pod tęczą spokojnego zrozumienia
Dziś oddaleni, podążamy ku własnym światom
Jak te grzmoty burzy, po których pozostał
popiół spalonego domu
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek