14 października 2015
9 października 2015, piątek ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (12) )
Wyciągam dłoń i czuję lodowe ukłucia.
Noc nieubłaganie pochłania kolory,
a Pani z lodowej otchłani obejmuje
we władanie świat.
Zieleń rozsypuje się w pył.
Nadchodzi cisza.
http://www.youtube.com/watch?v=Ht0lPunQrTo
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch