16 maja 2015
8 maja 2015, piątek ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (6) )
Prowadzony światłem księżyca udaję się
do starej kamiennej wieży.
Śpiew ptaków o tej porze jest cudowny.
Słucham opowieści o księżycowym blasku
nad zamglonymi równinami.
Jestem śmiertelnie zmęczony i pragnę wreszcie zasnąć.
http://www.youtube.com/watch?v=854XkmGLUSQ
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch