16 maja 2015
8 maja 2015, piątek ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (6) )
Prowadzony światłem księżyca udaję się
do starej kamiennej wieży.
Śpiew ptaków o tej porze jest cudowny.
Słucham opowieści o księżycowym blasku
nad zamglonymi równinami.
Jestem śmiertelnie zmęczony i pragnę wreszcie zasnąć.
http://www.youtube.com/watch?v=854XkmGLUSQ
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek