5 września 2015
4 września 2015, piątek ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (8) )
Przechadzałem się nad Księżycową Rzeką.
 Jej toń skrzyła się przedziwnym fioletowym blaskiem.
 Myśl o bezkresnych przestrzeniach lawendowych łąk
 okrywających doliny i wzgórza ciągle powraca.
 
 Moja Przyjaciółko, pamiętasz ostatnią opowieść
 o Corellianinie, którego ciało rozpłynęło się
 w przestworzach jako skrzący się fioletowy pył ?
 
 To nieprawda, że umarł ... On ciągle żyje.
 Lawendowy duch corelliański zamieszkał
 w pancernej powłoce smoka. 
 
 
 http://www.youtube.com/watch?v=ps1YK6nOOgk
4 listopada 2025
Jaga
4 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53