25 stycznia 2013
FRAGMENTY CIEBIE
Bo nie powinnam obdzierać cię
z resztek niedopieszczonych nocy
Wyrównujesz oddechy i o świcie
sen który zgubiłeś w pośpiechu
wychodzi z twoich rozszerzonych źrenic
Najbardziej pamiętam chwile które
nigdy się nie wydarzyły i samotne perony
do których dobiegałeś zdyszany
jakby pociąg miał zniknąć wraz ze mną
Przemoknięte myśli wysuszone w słońcu
i cisza pochłaniana na raty
Fragmenty ciebie potajemnie upychałam
w miejsca chwilowo dostępne
gdy moją zużytą dłoń pozostawiałeś
na tylnym siedzeniu
Zmęczone oczy czekają do końca
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu
13 grudnia 2025
violetta
13 grudnia 2025
dobrosław77