19 sierpnia 2012

Wspomnienie

Dawno temu poznałam Grażynę u znajomych na przyjęciu. Na początku wydawała mi się niedostępna, ale potem polubiłyśmy się. Była malarką. Miała piękny, magiczny dom jak większość artystów. W tych domach jest dusza. Bogactwo w prostocie. Skromne wnętrze z niewielką ilością mebli i przedmiotów niby zwyczajnych, ale tak zestawionych, że nie możesz się napatrzeć.
Nie udało mi się nigdy urządzić domu tak niezwykłego w swojej zwykłości.
I ten zapach farb. Sztalugi, palety, stare pędzle, tajemnicze puszki, puszeczki, słoiczki.
Malowała kwiaty. Kupiłam jeden obraz, chociaż prosiła, żebym poczekała, że namaluje mi lepszy. Chciałam ten. Powiedziałam, że pasuje kolorystycznie do mojego mieszkania, na co się roześmiała mówiąc: „Otóż obraz nigdy nie powinien do niczego pasować, jest po prostu obrazem, ale skoro się upierasz…”
Wyprowadziłam się i straciłam z nią kontakt, ale wiedziałam, że stała się znaną i cenioną artystką.
Bywałam na jej wystawach. Te kwiaty jakby żyły, kwitły, przekwitały, mówiły. Niezapomniane kompozycje. Cieszyłam się, że mam ten jeden, bo nie stać byłoby mnie na zakup żadnego z tych cennych obrazów. I nie pasując już do niczego w moim nowym mieszkaniu – jak najbardziej pasował.
Niedawno dowiedziałam się, że popełniła samobójstwo. Odeszła od sztalug, palet pełnych barw i powiesiła się. Zapragnęła piękniejszych kolorów czy ciemności? A może innego światła?
I dlaczego wśród przecudnych kwiatów i osieroconych nagle pędzli, właśnie takie były jej ostatnie dzieła: akt ze sznura i cierpienia oraz opowieść o duszy?


liczba komentarzy: 46 | punkty: 35 |  więcej 

dintojra,  

Kawalek, dobrej, solidnej, przeszywającej prozy.

zgłoś |

deRuda,  

mocno... znakomicie dla mnie

zgłoś |

deRuda,  

tak bardzo smutne...

zgłoś |

Vrba,  

Tego nikt nie wie co w człowieku się kłębi. Mogły to być sprawy nie związane z malarstwem i tak prawdopodobnie było. A obraz? Obraz jest obrazem, żyje własnym życiem. Bez względu na to czy się komponuje czy nie.

zgłoś |

doremi,  

smutne :))

zgłoś |

zuzanna809,  

wiem, dziękuję.

zgłoś |

Joha,  

Świetnie opowiedziana smutna historia...

zgłoś |

zuzanna809,  

niestety, prawdziwa...)

zgłoś |

Joha,  

Tak myślałam. Serdeczności, Zuziu:)

zgłoś |

Jaga,  

Prawdziwe historie żyją długo...Ładnie ją opowiedziałaś. Pozdrawiam Zuziu :))

zgłoś |

zuzanna809,  

serdeczności Joszko.)

zgłoś |

zuzanna809,  

również pozdrawiam, Jago!

zgłoś |

Joha,  

Dobranoc:)

zgłoś |

zuzanna809,  

dobranoc:)

zgłoś |

Wieśniak M,  

smutna historia...

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

i takie należy opisać, choć smutne:)

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

tak dużo wiemy o kwiatach, a tak mało o duszy

zgłoś |

Natali,  

może dlatego,że nie chcemy wiedzieć więcej o kwiatach //

zgłoś |

Darek i Mania,  

trudno zrozumieć psychikę czlowieka, duszę czy to coś co steruje życiem - zrozumieć i przeczytać ten text jest przyjemnie łatwo -mówię tu o zapisie

zgłoś |

zuzanna809,  

trudno, tego się chyba nie da zrozumieć...:)

zgłoś |

zuzanna809,  

Jerzy,Wieśku,GLC, Natali, Darku - dziękuję!

zgłoś |

zuzanna809,  

I wszystkim, którzy tu byli, dziękuję serdecznie!

zgłoś |

ezo**,  

czasem innym wydaje się, że ten ktoś ma wszystko. dom, rodzinę, talent. a temu komuś uciążliwie brakuje jeszcze czegoś, to tak doskwiera, że nie może sobie z tym poradzić. aż do tego stopnia, że woli nie być niż być, ale niespełnionym...

zgłoś |

jeśli tylko,  

nie tworzy człowiek zupełnie spokojny i zadowolony, tylko poszukujący, a czasem może błądzący.. za daleko..

zgłoś |

zuzanna809,  

tak, Ezo - szczęście to nie posiadanie, to chyba umiejętność bycia ze sobą, a potem z innymi...

zgłoś |

zuzanna809,  

Jeśli Tylko, psychika czasami nie daje już rady, aż tak bardzo, że woli się uciec, smutne!

zgłoś |

xyz,  

wybrała najważniejsze z drzwi ... jest taka wrażliwość, która staje się wyrokiem ... musiała być wspaniałym człowiekiem i niezwykle serdeczną osobą; się wzruszyłam

zgłoś |

zuzanna809,  

taka była. Dziękuję Ci serdecznie za te słowa Zoi...

zgłoś |

oczy jak pustynia,  

przepraszam, że tu. przy okazji, odbierz pocztę. pozdrawiam:-)

zgłoś |

Bazyliszek,  

ładnie opisałaś smutne wspomnienia :(

zgłoś |

zuzanna809,  

dziękuję i pozdrawiam Bazyliszku!

zgłoś |

Nevly,  

artystka ... nie wytrzymała ciśnienia, jak większość wrażliwców ... są podatni na niesforność tego świata niestety ... ale za to nigdy nie umierają ... ;)

zgłoś |

RENATA,  

bo wrażliwi artyści są bardziej narażeni na niedocenianie na stres na bezsens upijają się nie chcą zyć zabijają sie

zgłoś |

zuzanna809,  

chyba łatwiej na świecie tym mniej wrażliwym, a może bardzo silnym przy swojej wrażliwości. Pozdrawiam Renatko!

zgłoś |

zuzanna809,  

Ron, przypomniałeś mi sławetne "nie wszystek umrę" - dziękuję, pozdrawiam!

zgłoś |

Pazourek,  

Bardzo porządny kawałek prozy!

zgłoś |

zuzanna809,  

dziękuję za miłe słowa i odwiedziny!:)

zgłoś |

issa,  

Przed chwilą oglądałam grafikę. O, tę: http://truml.com/profiles/86378/graphics/149504

zgłoś |

issa,  

i przy niej wyświetliła mi się i Twoja refleksja. Jako jeszcze jedna z możliwych odmian motywu "akt ze sznura". pozdrawiam

zgłoś |

zuzanna809,  

tak, Isso - odmian jest wiele... Dziękuję, cieszę się, że wstępujesz czasami w moje skromne progi!:)

zgłoś |

ratienka,  

Dzisiaj penetrowałam dłużej tereny Trumla, aż zatrzymałam się przy Twojej prozie, Zuziu. Dziwnym trafem nigdy tu nie byłam, a szkoda! Poruszył mnie ten tekst, ponieważ także obracałam się w światku malarzy, tych, co potrafili wszystko ująć w ramy... Jednak na szczęście, nikt z moich znajomych artystów nie popełnił samobójstwa. Został Ci obraz, ktory przypomina tę wspaniałą Osobę. Jesteś świetna w opisywaniu faktów. Pozdrawiam cieplutko. :)

zgłoś |

zuzanna809,  

... dziękuję, Ratienko...Niektóre rzeczy, czasami zwyklejsze od obrazu, przypominają osoby, przywołują pamięci dawne chwile stając się ich świadectwem...Może dlatego przywiązujemy się do nich albo pozbywamy.... A moja droga Znajoma jednak czegoś nie potrafiła ująć w ramy, coś się wymknęło bezpowrotnie... I tragicznie. Była pogodną i pełną pasji Osobą - niezbadane i niepojete są czasami mroki duszy....:(

zgłoś |

zuzanna809,  

... ciszę się, że tekst nadal jest czytany, Em -*

zgłoś |

ratienka,  

Zajrzałam tu znowu i wiesz? Jednak poznałam kogoś, wspaniałego, o wrażliwej duszy, pisał piękne wiersze i był miłym kolegą. Był, bo też odszedł jak Twoja koleżanka...;(

zgłoś |

zuzanna809,  

Ratienko, kolejny Piękny Człowiek zapragnął innego świata - miejmy nadzieję, że jest Im tam ...dobrze...Pozdrawiam ciepło...:)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1