26 września 2014

nie dla siebie

na małe kawałeczki
jak szklany kielich
czy kryształowy żyrandol
wspomnienie za wspomnieniem
jutro za jutrem
rozpada się

jeśli nie do klęski
może więc do szaleństwa
to jedno dobrze wiedzieć
ono mnie posiada
jak ogar smukłego bażanta
co na wietrze rozpościerał skrzydła


liczba komentarzy: 27 | punkty: 12 |  więcej 

alt art,  

wzrok wyostrzył się żałośnie..

zgłoś |

Lady Ann,  

... zaczęłam dryfować

zgłoś |

mua,  

do, to ,na i co za Ono ?? ;))

zgłoś |

Lady Ann,  

"Ono" wynika z treści. Pomyśl trochę :)

zgłoś |

Lady Ann,  

mua masz prawo do własnej opinii. Wolę jednak gdy krytyka jest konstruktywna, a wyśmiewanie autora nie jest na poziomie tego portalu.

zgłoś |

mua,  

sorki ;))) jeśli uważasz to za wysmiewanie lub za krytyke , to jesteś w błędzie , aaaleee jeśli tak to juz mnie nie ma ;)) pozdrówka

zgłoś |

Lady Ann,  

A czemu to użytkownik mua usunął komentarz w którym mnie wyśmiewa? Przecież według niego komentarz był poprawny? Marto M stajesz w obronie osoby, która jednak usunęła komentarz od którego zaczęła się ta dziwna wymiana zdań. Teraz wydaje się, że to "awantura" dla awantury. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam obojgu wyśmienitej zabawy. Używajcie sobie do woli :)

zgłoś |

Lady Ann,  

Łączysz jeden utwór z drugim. Nie podajesz konkretów i piszesz "haha" pomijając prześmiewczy ton. To świadczy jedynie o twojej frustracji. Wydałam wiele wierszy, opowiadań, felietonów ... Nigdy nie spotkała się z takim brakiem profesjonalizmu. A ty geniuszu ile rzeczy wydałeś?

zgłoś |

Marta M.,  

Lady Ann z całym szacunkiem ale czy nie za bardzo dramatyzujesz? w sumie bym się nie odezwała ale... 1. zarzucanie frustracji - jak dla mnie stwierdzenie obraźliwe. 2.zarzucenie braku profesjonalizmu- hmm a co to takiego w kwestii komentowania? czy tu mają być sami profesjonaliści według Ciebie? 3.geniuszu ? - o rany. 4.a przechwałki ile się wydało wierszy, felietonów i opowiadań- jesteś lepsza?? to chyba najważniejsze z moich pytań. Tym mamy siebie tu oceniać Lady Ann? dla mnie to nie tędy droga. 5. prześmiewczy ton- ale gdzie?

zgłoś |

mua,  

;))) jeśli " wydanie rzeczy " świadczy o geniuszu i tego pragniesz - to tego życzę i żegnam ;)))

zgłoś |

Marta M.,  

celne spostrzeżenie mua...my TACY mało genialni do bólu.

zgłoś |

mua,  

dzięki Marta :) ( alee coś tam pousuwałem ) jesli chodzi o Lady's ;))) z zewnatrzsterownościa miałem rację uderzając w sól ..... jednak ( " Wydawanie wieleu wierszy, opowiadań, felietonów " to proba przejrzenia sie w oczach nnych . I niech tylko sprobują mieć inne zdanie od mnie narcystycznej ) ;))), aaalee co ja tu jeszcze robię ;))) pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę ;))

zgłoś |

Marta M.,  

mua tak jak napisałam - najważniejszy dla mnie punkt 4 mojej wypowiedzi w komentarzu. Propagowanie siebie jako lepsze po się tu i ówdzie publikowało. Warsztatu nie komentuję bo z zasady tego nie robię gdy coś mi nie odpowiada i do gustu nie przypada. Ale takiej postawy jak Lady Ann to zdecydowanie nie pochwalam i wyrażam swoje zdanie.

zgłoś |

Lady Ann,  

Myślałam, że to portal gdzie można liczyć na konstruktywną krytykę, nie wyśmiewanie, ocenianie jednego utworu z perspektywy innego. Nie przypuszczałam też że pisanie w realu jest obraźliwe dla innych użytkowników.

zgłoś |

mua,  

ja tam podpinam odpowiedź bez przejęcia ;))) cobym nie musioł xo chwila pisoć

zgłoś |

Aśćka,  

piękna metafora - życia? ono, tak to rozumiem, rozbija się na kawałeczki, jak szkło, ból może prowadzić do szaleństwa śmierci - subtelnie pokazany polowaniem:) ładny wiersz Lady:)

zgłoś |

Lady Ann,  

Tak to metafora życia. A owe "kontrowersyjne" tu ONO to kolokwialnie mówiąc - szaleństwo. :)

zgłoś |

Aśćka,  

tak myślałam, no ale nie każdemu było dane spotkać człowieka w ciężkim stanie,nazwijmy to "szalonego", żeby nie posiłkować się terminologią z psychiatrii klinicznej i po prostu metafora nie odnajduje źródła w doświadczeniu, które ukazuje:) pozdrawiam, wiersz jest przejmujący, o ile się go rozumie, drachma napisał ostatnio o Camille Claudel:)

zgłoś |

Aśćka,  

kto spotkał i doświadczył u kogoś takiego cierpienia, ten rozumie :)

zgłoś |

Lady Ann,  

Aśćka, dzięki za poczytanie. Pozdrawiam serdecznie:)

zgłoś |

Aśćka,  

coś Ci podepnę, napisałam to przejęta Ich cierpieniem:) temat może fascynować, ale ... to cierpienie:)

zgłoś |

.,  

spokojnie - cały tekst ma coś w sobie z fatalności ,przebiega przez autora i świat wokół, myśli wgniatają się w sobie i w czytelnika - paraliżuje jak ciężki odłamek metalu :)

zgłoś |

Lady Ann,  

Marcel, no to mi pojechałeś. Ale tak, miałam nadzieję, ze ktoś to tak odbierze!

zgłoś |

deRuda,  

chyba najbardziej z chorób boję się własnie szaleństwa, a zwłaszcza szaleństwa które mogłoby zagrażać moim bliskim

zgłoś |

Lady Ann,  

Ja też, ale z drugiej strony ono mnie fascynuje !

zgłoś |

jeśli tylko,  

ciekawe ujęcie, rozumiem przesłanie :) i obawę..

zgłoś |

jeśli tylko,  

bażanta napisałabym jednak przez "ż" :)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1