2 stycznia 2012
Gołąb na parapecie
znów się spóźniłeś
twoje usta nietchnięte
pozostawiam na progu
przekręcasz łucznik
w milczeniu
jak co wieczór możemy
to sobie oszczędzić
nie patrzę na ciebie
gdy posłusznie rozchylam
wargi byś mógł mną
całkowicie zawładnąć
w pośpiechu zdejmując
ubranie
nie ma świec
jest zimny kuchenny blat
chciałabym tyle powiedzieć
ale masz tylko godzinę
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.