26 października 2012

Nesca

Poznałyśmy się w pociągu, a tak prawdę mówiąc na trumlu. Nie przepadałyśmy za swoją twórczością, byłyśmy dla siebie znajome ale wiersze trafiały co któryś – bez większego zachwytu. Była osobowością ja zwyczajnie naddzielałam się na portalu. Możliwość spotkania dała nam Szel zwołując zjazd w cichym zakątku nad morzem. Umówiłyśmy się, że dosiądzie na stacji w połowie drogi. Cechą wyróżniającą ją z tłumu miał być pomarańczowy płaszczyk /jej ulubiony/ . I ja w takim byłam. Kiedy weszła do przedziału uśmiechnęła się znacząco - wtedy wiedziałam, że obejmę ją czulej jak innych. Młode to, roztrzepane – pomyślałam kiedy usiadła na przeciwko wyjmując czerwony lakier by dokończyć malowanie paznokci. Ledwo jej to szło bo pociąg kołysało na boki jak łódź podwodną. Makijaż zrobiła w poprzednim. O czym nie omieszkała powiedzieć, a było to dość zabawne. Jakbym widziała moją córkę, wszak Nesca jest tylko o rok od niej starsza.
Nesca ma swoja historię. Smutną historię. Jeszcze nie lubi o niej mówić ale już wiem, że kiedy się otworzy popłynie na fali uczuć jakie do siebie ożywi. Bycie łagodną i sprawiedliwą  – od tego zacznie. Przyglądam się jak zaczyna walkę ze swoim największym wrogiem. Trzymam za nią kciuki i podziwiam odwagę z jaką przestępuje próg goszcząc się w lochu swojej ciemności. Nesca walczy. Kocham ją jak córkę ale mam świadomość, że gdybym była innej orientacji mogłabym zakochać się w tej kobiecie. Pomimo ciepła jakie staram się dać jej odczuć, nie traktuje mnie jak matki. A nie powiem, przeszło mi przez myśl dać jej namiastkę owej. Kiedy jest ciężko Nesca stara się mnie pocieszyć. Jest mi wtedy niezmiernie głupio. Ale ratujemy się nawzajem. Tęsknię za tą dziewczyną jednak nie możemy się spotkać. Nesca zaczyna studia poza Polską. Jest pełna nadziei i dobrych myśli. W końcu łapie wiatr w żagle – chociaż porywa ją z obranego kursu wie, że zmierza do celu. Jest dzielna i stanowcza.

Tamtego dnia kiedy wysłała sms'a prosząc o bycie w kontakcie z babcią, nic z tego nie zrozumiałam. Albo nie chciałam zrozumieć. Nawet dzieciom powiedziałam, że będziemy mieć gościa - babcia Nesci wybiera się do szpitala i zaopiekujemy się nią przez trochę. A później druga wiadomość, przeczytana ze zrozumieniem i już nie w porannym mętliku.
Widzimy się tego samego dnia po południu, karetka przywozi ją na neurochirurgię. Jest drobniejsza i bardziej przeźroczysta, na tle białej ściany wyróżniają ją tylko oczy. Duże i zdziwione. Jak mogło mi się to przytrafić? Nesca płacze, ale bardzo szybko wraca do pozycji, z której startowała jeszcze kilka tygodni temu. Będę walczyć – mówi. A jak przegram pochowajcie mnie w pudełku po butach. Ganie ją wzrokiem. Ktoś ze znajomych pisze: jak już Cię otworzą to może niech dodadzą kilka talentów? Śmiejemy się zwracając na siebie uwagę pielęgniarek. Obejmuję ją i czuję ciepło – ale nie to spowodowane gorączką. To ciepło, które przekazuje się innym, którzy martwią się o ciebie, które mówi – wszystko będzie dobrze. Łóżko dostaje na korytarzu bo nie ma miejsc. Trochę walczę z obsługą, ale nic nie da się zrobić poza tym, że przemieszczam ją pod inną ścianę gdzie ma dostęp do prądu. Jest głodna. Zjada snikersa. Kupuje jej drugiego i ciepłą herbatę. Nic więcej nie ma w automacie. Na szczęście załapie się na kolację. Jest już spokojniejsza. Taką mogę ją zostawić. Nic się nie bój mała – mówię. Bez względu na to, jak źle to wygląda tylko tak wygląda. Kocham Cię Nesca i wiem że inni też kochają. Bardzo trudno jest opuścić szpital, wychodzę rakiem aby nawet przez moment nie zobaczyła moich pleców. Nie potrafię odwrócić się do niej tyłem.
Nesca śpi. Trwamy w nadziei. Nie ma odwiedzin między operacjami. Na chwilę wpuszczają tylko babcię. Jesteśmy w kontakcie.
To wspaniale, że Nesca może na nas liczyć. Kiedy się obudzi, a musi, bo nic nie trwa wiecznie, będzie po właściwej stronie. Na stoliku zostawię jej Wasze wiersze. Wiem, że się ucieszy, bo Nesca kocha ludzi i jak każdy potrzebuje miłości.


Nevly,  

... :*

zgłoś |

deRuda,  

bardzo się wzruszyłam. Powróć zdrowa z tego snu Nesco :) wysyłam dobre myśli :)

zgłoś |

deRuda,  

pozostawiam dla niej graficzkę na spokojny, dobry powrót :) pozdrawiam Istar

zgłoś |

pizzaboy,  

Widocznie miłość do ludzi lubi być odwzajemnianą, jedno jest pewne to zaraźliwe i wspaniałe uczucie.

zgłoś |

Teresa Tomys,  

... Nic nie wiedziałam, nie było mnie tu trochę. Jestem z Nią - niech walczy i wraca.

zgłoś |

Slawrys,  

sen to tylko stan ... dla mnie Nesca jest i będzie, tylko niech się obudzi ... dzięki Istar że opisałaś sytuacje ...

zgłoś |

hossa,  

pisałam , mazałam, pisałam, mazałam

zgłoś |

Istar,  

to tak jak ja i już wystarczy

zgłoś |

filo,  

Informuj na bieżąco Istar, proszę...

zgłoś |

Istar,  

jak tylko coś się zmieni, obiecuję

zgłoś |

filo,  

dziękuję. Kiedy mają wybudzać Nescę?

zgłoś |

Istar,  

mieli wybudzić ją jutro, ale stan b/z ani się nie poprawia ani nie pogarsza, planują na poniedziałek

zgłoś |

jeśli tylko,  

jestem (co można więcej powiedzieć), czekamy..

zgłoś |

Istar,  

czekamy

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...daje ile tylko potrafię......

zgłoś |

Istar,  

Dziękuję, że jesteście

zgłoś |

Wieśniak M,  

fajnie że to Marzenko napisałaś...:*

zgłoś |

Bazyliszek,  

dziekuje Marzenko, ze to napisalas. Tez mialem okazje poznac Nesce, spotkalem je obie, Marzenke i Nesce, tuz przy domu Szelki, obie jak blizniaczki w pomaranczowych kurteczkach:)) Poznalem ja jako bardzo mila, wesola i na swoj mlody wiek, dojrzala "dziewczynke". I wiem, ze da rade, bo jest silna, no bo kto z wlasnej woli robi sobie tatuaz na stopie gdy na moje pytanie czy bolalo uslyszalem z jej typowym "r" cholernie:))))nie wiem co dalej napisac, bo jaki ze mnie smok, kiedy poplynely lzy

zgłoś |

Darek i Mania,  

nie może być- Nesca obudż się sama jeszcze nie dowiedziałaś się jak bardzo lubię Cię i to co piszeszcz a po ostatnich zbyt wylewnych komentarzach siedziałem cicho abyś na mnie nie nakrzyczała - przecież sama wiesz -Istar napisz i powiedz Nesce że jesteśmy i czekamy na Nią !

zgłoś |

Darek i Mania,  

nawet kiedy nie piszesz serce podnosi mi się do gardła nie mówiąc o reszcie ostry język jak szpilki chodzą gdzieś po głowie zdjęcia międzyzdroje pierwsza i ostatnia kłótnia o Istar pod wierszem podglądałem Cię jak małolat nie mówiąc nic więcej a ty piszesz że guz neurohirurg operacja a ja że pada śnieg i odsypiasz Nesca kochamy Cię wstań i nawet nie myśl o pudełku po butach tam jest miejsce na szpilki a tu na trumlu na ciebie i wiersze

zgłoś |

jeśli tylko,  

to czekanie jest.. ale tylko ono jest

zgłoś |

Leszek Lisiecki,  

dołączam do trwających w nadziei i trzymam kciuki. dobrze, że o tym napisałaś - to świadczy, że truml żyje mimo wszystko rodzinnie... przekazuj Nesce nasze pozdrowienia i naszą siłę dla niej...

zgłoś |

milena,  

przesyłam i swoją energię :*

zgłoś |

Magdala,  

Mila jest dobrą czarownicą - SPRAWDZONĄ :*

zgłoś |

Istar,  

niech! potrzeba dużych czarów..

zgłoś |

Magdala,  

jak jest teraz?

zgłoś |

Istar,  

Bez zmian, ani lepiej, ani gorzej, oby do jutra było lepiej, to ją wybudzą..

zgłoś |

Magdala,  

dzięki :*

zgłoś |

ApisTaur,  

Najbardziej poruszają historie prawdziwe, ta jest poruszająca aż do bólu. Nie poznałem osobiście Neski lecz zdążyłem ją polubić na Trumlu. Dziękuję Ci Istar za bliższe poznanie tej ciepłej dziewczyny. Od chwili gdy oznajmiła że idzie na operację, nie ma dnia żebym choć przez chwilę nie pomyślał o niej, nie wiem ile ma lat, ale myślę że jest w podobnym wieku co moja córka. Jeszcze raz dziękuję Ci Istar i czekam na pomyślne wieści, bo innych się nie spodziewam. Nesco bądź znów.

zgłoś |

lajana,  

Marzenko, dobrze, że o tym napisałaś, że Nesca ma Ciebie blisko. Powiedz Jej, gdy się obudzi, że my wszyscy bardzo przy Niej, tyle światełka i dobrej energii, wciąż trudno zrozumieć życie... I koniecznie ucałuj, niech tylko się obudzi i uśmiechnie.

zgłoś |

Darek i Mania,  

powiedz jej

zgłoś |

Istar,  

podkreślę jeszcze raz ogromną wagę Waszej obecności, bo nawet mi dodaje sił, ściskam Wszystkich bardzo, bardzo :*

zgłoś |

Joha,  

Jestem, cały czas.

zgłoś |

pizzaboy,  

Kochanie ja prócz ściskania kciuków za Nesię z jeszcze jednym wyskoczę mianowicie OGROMNE PODZIĘKOWANIA Tobie za to co robisz, gdyż Twoja MIŁOŚC, POŚWIĘCENIE iWIARA W LUDZI to prawdziwe MISTRZOSTWO ŚWIATA. OGROMNIASTE BUZIOLE dla WAS OBU ŚLĘ. Pewnie pominąłem jeszcze kilka osób które równie jak Ty Są obecne w tych staraniach ale robią to po cichu. DLA WAS KOCHANI MOJE SERDUCH DZIĘKUJĘ i sądzę że w podziękowaniach nie będę odosobniony.

zgłoś |

Istar,  

dziękuję.. ale to niepotrzebne.. znam wśród Was wiele osób, które gdyby tylko miały możliwość postąpiłyby tak samo :* ja po prostu jestem bliżej

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Czekam z niepokojem. Są jakieś wieści o stanie zdrowia Neski?

zgłoś |

Istar,  

niestety nie mam dobrych wieści, stan się pogorszył

zgłoś |

deRuda,  

wysyłam same dobre myśli dla Nesci i dla Ciebie

zgłoś |

Darek i Mania,  

ma młode ciało to musi się udać - (znaczy że dzisiaj jej nie wybudzili) . trzymajcie się razem mocno

zgłoś |

doremi,  

mój Boże...

zgłoś |

Istar,  

nie, nie załamujemy się, każdy wie co ma robić, będzie dobrze, wyjdzie z tego, to chwilowe załamanie, walczy i będzie dobrze

zgłoś |

Szel,  

ano czekajmy z nadzieja ...moze tak na pocieszenie Marzenko, moja przyjaciolka byla 11 dni w smierci klinicznej,a tlace sie w niej jeszcze zycie wykryl jakis najnowoczesnijszy aparat...wyszla z tego przeciez i znow mozemy sie soba cieszyc

zgłoś |

hossa,  

będzie

zgłoś |

Istar,  

i bardzo dobrze :*

zgłoś |

doremi,  

tłem do moich słów, jest wiara - wszystko skończy się dla Neski dobrze. Pomoże jej młodość i żywotność...

zgłoś |

Joha,  

Jestem myślami i modlitwą. Nesca da radę. Istar, ściskam Cię serdecznie i podziwiam.

zgłoś |

Laura Calvados,  

nawet nie wiedziałam, że tak bardzo umiem czekać.

zgłoś |

jeśli tylko,  

posyłam dobre myśli i siły..

zgłoś |

kama,  

życzę szybkiego powrotu do zdrowia...

zgłoś |

oczy jak pustynia,  

najpierw dałam głosik, później doczytałam do końca. dzięki Marzenko, że mogłam bliżej poznać Ciebie i Nescę. pozdrawiam:-)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1