29 lutego 2012
Perspektywa linearna
Przed ekranami siedzą grubasy,
siedzą i jedzą same frykasy.
Mięśnie napięte, wzrok wytężony,
sprawnie wertują kolejne strony.
Na giełdzie bessa a może hossa?
Trudno z ekranu odkleić nosa.
Czasu nie tracić każdej z chwil szkoda,
kawa w termosie, w bidonie woda.
Internetowe kwitną przyjaźnie,
bo na odległość tak jakoś raźniej.
Tu się coś przytnie a tam przyklei,
kreacja - nie grzech w cyberprzestrzeni.
Niepostrzeżenie mijają lata.
Prosili sami - przyszła zapłata.
W fotele wrośli, wstać już nie mogą,
tli się strach w oczach, obok...nikogo.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch