29 lutego 2012
Perspektywa linearna
Przed ekranami siedzą grubasy,
siedzą i jedzą same frykasy.
Mięśnie napięte, wzrok wytężony,
sprawnie wertują kolejne strony.
Na giełdzie bessa a może hossa?
Trudno z ekranu odkleić nosa.
Czasu nie tracić każdej z chwil szkoda,
kawa w termosie, w bidonie woda.
Internetowe kwitną przyjaźnie,
bo na odległość tak jakoś raźniej.
Tu się coś przytnie a tam przyklei,
kreacja - nie grzech w cyberprzestrzeni.
Niepostrzeżenie mijają lata.
Prosili sami - przyszła zapłata.
W fotele wrośli, wstać już nie mogą,
tli się strach w oczach, obok...nikogo.
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka