11 maja 2011
(nie)pogoda
Tak trudno ci wytłumaczyć,
że dzisiaj nie ma kolejek.
Cukier sprzedają bez kartek.
Granice, dawno otwarte.
Renty nie nosi listonosz,
istnieją konta internetowe.
Karmisz gołębie. Brudzą parapety.
Nie protestuję.
Jak wierni kompani
przez okna zaglądają,
pociesznie przekrzywiając główki.
Przyjaciele odeszli.
Ty – ostatni w kolejce.
Wspominasz dzieciństwo.
Bliżej nie sięgasz pamięcią.
Jakby nic, nie zdarzyło się więcej.
Pogodna starość,
za drzwiami obcy świat…
Sto lat, sto lat…
Dzieci, którym rodziców brak.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta