31 października 2020
Za duszno...
Co Cię Piotrze zatrzymało na drodze do Rzymu?
Zwyczajne, ludzkie obawy? Nieludzki, nagły przymus?
Znalazłeś dla siebie miejsce na skraju Głównej Alei
I czekasz. Kto dzisiaj przyjdzie w ślad niespełnionych nadziei.
Nie przyjdę dzisiaj ni jutro. Przymus zatrzymał mnie w domu.
Quo vadis? Mógłbyś zapytać. Nie dadzą wejść tam nikomu!
Pan Dmowski znów wiersze czyta. Ważne jest pielgrzymowanie!
System wyciągnął kopyta. Kraj w Pandemicznym jest Stanie!
Formują się Czarne Marsze. Dzieci jak Czarne Pantery,
a pokolenia najstarsze astralnej wciąż bronią sfery!
Zdecydowanych zabrakło. Wrażliwych na każde słowo
i nie przychodzi nam łatwo Ducha obudzić rozmową.
Czas na poezję uśpioną i Twoich westchnień wspomnienie!
Pod bramą krat zaciemnioną potrząsnąć ludzkim sumieniem.
29 kwietnia 2025
Eva T.
29 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma