28 stycznia 2020
Właśnie!
Wśród wizjonerów w Klubie Rzymskim
panuje spokój olimpijski,
choć między potęgami dwiema
na przyszłej mapie Polski nie ma.
.
Wciąż dzielą owoce Zwycięstwa.
Nie ma takiego nawet Księstwa
z przekopem i wyjściem na Bałtyk.
Obowiązuje podział Jałty.
.
A Polska w oczach świata rośnie
i słychać o niej już donośnie,
że w polityce się rozpycha,
śledząc, kto wokół na nią czyha.
.
Mają z tym problem w Rzymskim Klubie,
jak Titanic z dziurą w kadłubie,
gdy zabrakło miejsca w szalupach,
w Davos i innych świata Grupach.
.
Miejsc w nich jest Siedem i Dwadzieścia,
a sytuacja jest bez wyjścia,
bo Unia Nadzwyczajnych Sfer
dość nieporadnie trzyma ster.
.
I demokracji nawet cienia - nie ma,
choć cyklicznie Rada wymienia
ręce, gdy kurs się zmienia nagle.
Wiadomo: "Nagle to po diable!"
.
Czuć ponoć dziwny zapach w Rzymie.
Wietrzono słabo, a czas płynie
i widząc S.O.S. na szpicy
już oddzielili się Anglicy.
.
Znów poukładać trzeba wszystko.
Zebrać ponownie w San Francisco
tych co zgodnie podnoszą dłonie.
Nie myślą o Har-Magedonie.
.
Pisała Św. Faustyna,
gdzie błyśnie iskra, kto zatrzyma
jasność na świecie, zanim zgaśnie?
Może to MY? ... i POLSKA właśnie!
30 kwietnia 2025
Toya
30 kwietnia 2025
Bezka
30 kwietnia 2025
Eva T.
30 kwietnia 2025
Bezka
30 kwietnia 2025
sam53
29 kwietnia 2025
Eva T.
29 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek