3 lipca 2018
"Nie ma przypadków, a są znaki"
Przezwiska chyba wszyscy mają.
W dzieciństwie wciąż słyszałem: Gajos!
Czas zmienił je na rzymskie: Gajus!
A potem miano już w zwyczaju
Nazywać stale mnie: Gajowy.
Nie brano tego w cudzysłowy.
Zastanowił mnie dziś tekst taki:
"Nie ma przypadków, a są znaki!"
I byłoby to nic takiego,
Lecz myśl to księdza - Małkowskiego!
I odtworzyła mi się w głowie
U księdza Małkowskiego spowiedź
I wrażenie o wiele głębsze,
Gdy wzrokiem znalazł mnie w Katedrze
Akurat On... z Panem Jezusem.
I dziś się zastanowić muszę,
Czy rzeczywiście to był znak?
Że może nie trzeba, aż tak
Kojarzyć słów oraz zdarzenia.
Wystarczy mi ciepło wspomnienia,
Lecz w tle jest pewna wyjątkowość
W tym wierszu zamieniona w słowo:
"Nie ma przypadków, a są znaki!"
Radość, że mamy Księży Taakich!
19 listopada 2024
0010.
19 listopada 2024
0009.
19 listopada 2024
0008.
19 listopada 2024
2. Czasami nie pamiętam,Belamonte/Senograsta
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.