9 kwietnia 2018
Vox
Nie mieli żadnej lepszej idei,
więc posłuchali. Był to Vox Dei.
Zabrzmiał w niewielkim poselskim biurze
przy wypłacanej emeryturze.
Gdy się profity do niej dodało,
to było tego całkiem niemało.
A był to właśnie Dzień Miłosierdzia.
Ukłucie serca i skurcz osierdzia
były sygnałem i ostrzeżeniem.
Głos podpowiadał: Zarządź zmniejszenie!
Gdy oświecony jechał do domu,
o głosie myślał - Zmniejszyć... lecz komu?
Zjeżdżało na dół wsparcie Pisowcom.
Sponiewieranie groziło chłopcom,
a ten, kto daje, potem zabiera,
nie może łatwo udać frajera,
że po namyśle i z serca bólem,
gotów jest oddać własną koszulę,
ale nie może rzucić na stos -
głosu... bo każdy liczy się głos!
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53