9 kwietnia 2018
Vox
Nie mieli żadnej lepszej idei,
więc posłuchali. Był to Vox Dei.
Zabrzmiał w niewielkim poselskim biurze
przy wypłacanej emeryturze.
Gdy się profity do niej dodało,
to było tego całkiem niemało.
A był to właśnie Dzień Miłosierdzia.
Ukłucie serca i skurcz osierdzia
były sygnałem i ostrzeżeniem.
Głos podpowiadał: Zarządź zmniejszenie!
Gdy oświecony jechał do domu,
o głosie myślał - Zmniejszyć... lecz komu?
Zjeżdżało na dół wsparcie Pisowcom.
Sponiewieranie groziło chłopcom,
a ten, kto daje, potem zabiera,
nie może łatwo udać frajera,
że po namyśle i z serca bólem,
gotów jest oddać własną koszulę,
ale nie może rzucić na stos -
głosu... bo każdy liczy się głos!
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro