2 marca 2018
"Duch Puszczy" - wyrób regionalny
Dziś samochodzik warczał i warczał,
ale sam rozruch mu nie wystarczał.
Na srogim mrozie skroplił się gaz.
Herbatki z prądem spróbować czas.
Choć nam profesor zalecał wino,
czas czerwonego jednak przeminął,
bo przy tak srogim polarnym wirze,
do tego prądu jakoś nam bliżej.
Prognozy nikłe dają nadzieje.
Może mróz lżejszy, lecz bardziej wieje.
Na termin wizyt w wielkich szpitalach
idą, co muszą. Nikt nie pochwala.
Daj Bóg, by z tego nie było grypy!
Kataru, dreszczy, przeziębień, chrypy.
Dopiero napój spod Białowieży
pozwolił cieplej z wierszem się zmierzyć,
a po nim szybko nóżki pod koc...
i już nie straszna polarna noc.
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
smokjerzy