16 lutego 2018
Polityczka
No i co? No i nic!
Polityczka hyc... hyc... hyc -
do Brukseli... do Berlina.
Do złej gry jest dobra mina.
Atmosfra jest okropna,
a tu meble lecą z okna,
aż się przestraszyły ptaki.
Pan kamienicznik prusaki
wyrzuca wprost na ulicę.
Wielki sukces w polityce.
Przed komisją odwołania.
Prawnikom wypłaca Hania
wielkie kwoty za popisy.
Jest głos mediów, głos ulicy,
a pod Brandenburską Bramą
wciąż właściwie jest tak samo.
Każdy swoje mówi w kółko.
Cmokną Timmermansa w czółko
i zaproszą na rozmowy
o problemie finansowym
związanym z praworządnością.
Post nie kłóci się z miłością.
Zima to jest chłodna swatka,
ale... może... da sąsiadka.
Zawsze coś - lepsze niż nic!
Polityczka hyc... hyc... Fryc?
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi