24 stycznia 2018
Finezja amnezji
Okradziono naród i niszczono ludzi.
W końcu rząd zmieniono, a człowiek się łudził,
że nastąpi kiedyś nieuchronność kary,
ale władał pieniądz, praw porządek stary.
O piekielnych kręgach pisali poeci.
Matkę syn okradał. Porzucano dzieci.
Mnożyły się spiski, afery i zdrada.
Sąsiad obcą pomoc spraszał na sąsiada.
Tak jeszcze niedawno wyglądały rządy.
Ciepła woda w kranie. Podziały. Poglądy.
Potem wierzyliśmy: Idzie ku dobremu!
Nagle front zmieniono. Nie wiadomo czemu?
Dawni decydenci śmieją nam się w oczy,
a sądy pilnują, by praw nie przekroczyć
i lekko nie rzucać słowa oskarżenia,
bo osąd zależy od miejsca siedzenia.
Gdyby chociaż wiedzieć, gdzie ci sprawcy siedzą,
co nie pamiętają, o niczym nie wiedzą,
ale wciąż potrafią przed każdą komisją
udokumentować prawdę oczywistą.
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt