18 stycznia 2018
Bóg jeden wszystko rozumie
Jeśli podano "Danielsa" -
To pewnie był Szkocki Ryt,
Bielsat i córka Andersa,
Spódniczki i kraty sznyt.
A kobzy ograły, jak dudy.
Ryszada (Lwie serce) mit.
Lecz już nie było, jak wprzódy
i w bractwach nastąpił zgrzyt.
Gdy w szklankach był "Napoleon" -
To pewnie był Wielki Wschód
I jakobiński panteon,
Obywatele i lud.
I koń był - wielki, spiżowy,
a na nim sam Poniatowski.
Grill był pretekstem rozmowy.
Zmieniano właśnie rząd Polski.
Ktoś za to wszystko zapłacił.
Pod młotek szła kamienica.
Z kasą latali bogaci,
a Katarzyna - Caryca
porządek robiła w sądach.
Wybuch to jeszcze nie mord!
Wierzchołki osiagał sondaż.
Złotem wypełnił się port.
Nie było wina mszalnego,
więc loże przywatykańskie
nie miały zdania swojego
i pewnie Opiece Pańskiej
nadzieje swe zawierzały
i odpuściły komunie
dla Konstytucji i Chwały.
Bóg jeden wszystko rozumie.
17 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt