19 listopada 2017
Miasto
Noc jeszcze tętni silnikami.
Sznur samochodów. Zderzak w zderzak.
Skupienie za kierownicami.
Złościwy tekst cierpliwość przeżarł.
Sześćdziesiąt tysięcy w tym ruchu
to ludzie już zdecydowani.
Wciąż jeszcze z kontrolą odruchów,
lecz poważnie sprowokowani.
Niech się tu nie pcha Targowica.
Niech lepiej chowa się w Brukseli.
Od poruszenia drży ulica,
chociaż godzina do niedzieli.
Polarny chłód opadł na miasto.
Zdrada jest ściekim. Honor zdrożał.
Żartom w rozmowach jest za ciasno.
Biało-czerwony tli się pożar.
Znają w Berlinie złość Warszawy.
Skrył się za Bacha - von dem Bach.
Przed kim się rodzą dziś obawy?
Nagle przed prawdą urósł strach?
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta