17 października 2017
Lektury rezydentury
Skończyło się - Ładnie.
Skończyło się - Cacy.
Już teraz nie zgadniesz,
kto podał na tacy?
Zaczęło się w sejmie.
To każdy pamięta.
Potem, mniej przyjemnie -
w rękach Prezydenta.
A teraz się dalej
planowo rozwija.
Nie starcza marchewki.
Nie użyto kija.
A ktoś się przestraszył
decyzji z Przysuchy.
Biorą się za naszych!
Spostrzegli komuchy.
Są wszędzie na górze.
I w mediach i w Biurze.
W pałacu przypadkiem
zostali najdłużej.
Nawet, kiedy milkną,
potrafią zastraszyć.
Sam Pan Bóg wie tylko,
gdzie mogli się zaszyć.
Nie po to zaczęli,
żeby nagle skończyć.
Mogą, gdyby chcieli,
nam program wyłączyć,
lub na inny sposób
nam życie utrudniać
i nie brak już głosów:
Do połowy grudnia!
Tak bywa, że gdy się
potyczki przegrywa,
to nawet i w PiS-ie
ktoś wszystko ukrywa.
Wycisza, zagłusza,
prawdę zagaduje.
Nic woli nie ruszać,
gdy wszystko się psuje.
A dokąd się spieszyć?
A po co tak gnać?
Wystarczy pocieszyć.
Na wiele nas stać.
Będziemy cierpliwi
aż skończy się bal.
Jesteśmy prawdziwi.
Piłeczki nie żal.
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis