2 października 2017
U pańskiej klamki
Mówią: Nie ma tego złego...
by reforma się sprawdziła.
Znałem kiedyś masywnego
Ferdynanda Radziwiłła.
Jackie wówczas przyjechała,
by pożegnać swoją babkę.
Komuna nie przepuszczała,
lecz wślizgnąłem się przypadkiem
bliziutko wielkiego świata,
który schodził do nas nisko.
Teraz dziwię się, po latach,
że mógł być tak bardzo blisko.
Dzisiaj minister Radziwiłł
linię nową narysował,
bym się bardziej jeszcze zdziwił
i przejść przez nią nie próbował.
Bym zrozumiał: Po ratunek
mam się udać... lecz już nie tu!
Drogę wskaże posterunek:
Najpierw tam... do gabinetu!
Tak się dzieje w pańskich progach.
Nowe klamki się dokłada.
Prostsza droga jest do Boga?
Najpierw Lucy cię przebada!
20 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
Yaro
20 lipca 2025
Yaro
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
dobrosław77
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta