26 czerwca 2017
Z kamieni na szańca kupie
Niemcy stosują przekupstwo.
Żydzi stanowczo chcą zwrotów.
Emigrowało ubóstwo.
Rosjanin straszyć jest gotów.
O władzę walczą stronnictwa.
Najsłabsze jest Narodowe.
Narodowego dziedzictwa
nie darzą dziś dobrym słowem.
Buntują się korporacje.
Każda się lęka o płace.
Prawnik zabiega o rację.
Kościół o zgodę i tacę.
Im wyżej, tym jest mniej zgody,
Spór staje się zbyt nerwowy.
Licza się tylko dochody.
Elity nie chcą odnowy.
Wstydu od dawna nie mają.
Bezwstydem już się obnoszą.
Tańczą, jak obcy zagrają.
Problemy z domu wynoszą.
I tylko naród cierpliwy
stanowczo stoi przy zmianie
i wspierać chce sprawiedliwych
w powszechnym praw bałaganie.
Nowej Ustawy potrzeba,
lecz droga do niej daleka.
W debatach chcą się zagrzebać,
a czas przez palce ucieka.
Czekamy! Przetrwać musimy.
Większy jest bajzel na świecie.
Chroniąc polskości drobiny,
Narodem znów się stajecie.
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis