10 maja 2017
W szczerym polu na rozstaju...
W szczerym polu na rozstaju
stał medialny przekaz w maju.
Podobny był innym słupom -
nie sąsiednim silnym grupom.
Tamte były jak cokoły.
On zgubiony, młody, goły,
pokazywał nam niewiele.
Kilka wskazań o kościele
i to, co partia napisze.
Wiatr bez przerwy nim kołysze,
a choć klęczą przy nim panie,
nie ustaje kołysanie.
Niedaleko stał zakrętu,
ale bez abonamentu
i bez podpór wykopanych,
stale był rozkołysany.
Tamte podpierały służby,
a na nim, kraksy podróżnych
zostawiały trwałe ślady
i nie było na to rady.
Policja też zaglądała
i ostrzeżenia wieszała,
lecz gdy przychodziły mgły,
razem z nimi w rowy szły.
Z brzydkim spotkał się wyrazem:
Do d... z takim przekazem -
wyjątkowo nieciekawym!
Ustawił mu ktoś z Warszawy
sztywną, lecz niską ramówkę.
Nie podpisał nawet słówkiem -
Kto wykonał? Kto pospawał?
Jak by sobie sprawę zdawał,
że się będzie musiał wstydzić.
Mówiono: To pewnie żydzi...
ale się nie przykładali,
bo swój obok ustawiali.
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53