18 stycznia 2017
Na pozór
Trafiła na kamień kosa,
lecz pozostał pewien mm... osad.
Ktoś czujny sprawował dozór
Wszystko działo się na pozór.
Pucz nie taki, jak turecki.
Nieświąteczny i nieświecki
i także nienarodowy,
a jednak antypaństwowy.
Zbyt dalekie tu są wnioski,
że był lewacko-żydowski.
Nie miał poparcia narodu
oprócz komandosów KOD-u.
Był to pucz brzydkich wyrazów.
Była świeca zamiast gazu.
Niby ranny się położył,
ale też natychmiast ożył.
Niby miał przemocy ulec.
Policja gumowe kule
zostawiła w Legionowie.
Groźba pozostała w słowie.
Była akcja bez reakcji,
a za to wiele atrakcji
pokazano w pustej sali.
Można nimi rząd obalić?
Była przerwa sylwestrowa
i ktoś wszystko fakturował.
Seks pokazał się w podtekście,
w portowym dalekim mieście.
Spektakl był telewizyjny.
Nadzwyczajny, choć partyjny.
Cały kraj trzymał w napięciu.
Wciąż cicho było o zięciu.
Za to zjawił się banita.
We Wrocławiu tekst odczytał
i puczystów bardziej skłócił
grożąc, że może powróci!
Był to pucz, czy może teatr?
Smogiem dusi atmosfera
i dla władzy jest udręką.
Czy na wszystko machnąć ręką?
Pojechano do rabina.
Niech poradzi i powstrzyma
całe to skłócone grono
w którym pucz ten obmyślono.
Wszystko można, jeśli chce się.
Pozostał na marginesie
marsz i ruch rekonstrukcjny.
Jest czas wyborów unijnych.
Będą zmiany w polityce.
Po Brexicie, Ameryce,
wyborach, Unii i wojnie -
w Polsce będzie najspokojniej?
Pohamują media ozór,
bo przecież wszystko na pozór
u nas dotąd się odbywa.
Zawsze jest Alternatywa...
26 sierpnia 2025
wiesiek
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
smokjerzy
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
sam53