29 maja 2016
Nasza chata z kraja
Strefa burz przeszła już.
Małolat wyciągnął nóż
i poranił patrolową.
W Centrum wciąż płacą niezdrowo.
Przy stole na Woronicza
władza z ludem się rozlicza.
Jest majowo, poburzowo
i słowo chwyta za słowo
skupiając się na przyczynie.
Jest pigułka po Putinie.
Niemiec mówi, że skuteczna.
Unia wciąż jest niedorzeczna
i rozgląda się na strony.
Wojsko przejeło stadiony
i w Paryżu i w Warszawie.
Jest bezpiecznie... prawie... prawie,
bo problemy są z aurą.
My już wiemy: - Nasi górą!
Gdy wyruszą z Arłamowa,
nic się przy nas nie uchowa!
Nie zakłócił świat nam maja.
Nasza chata przecież z kraja.
Od dawna wyjścia ma dwa.
Jednym weźmie - drugim da!
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
wiesiek
19 października 2025
Misiek
19 października 2025
smokjerzy