29 kwietnia 2016
Z Ksiąg Elementarnych
Znoszono wówczas demokrację. Stan trzeci rewolucję wzniecił.
Szlachecką wolność i Sarmację zmieniali ci, co byli przeciw.
Pisała prawa Ameryka i swoją Deklarację Francja
i Jakobinów duch przenikał poprzez narody i przez państwa.
Nazywał się on Wielkim Wschodem, był wyzwoleńczy, narodowy.
Mieszczaństwo podnosiło głowę i wkrótce pościnało głowy.
Zmieniała się Rzeczpospolita i choć dla odmiennych powodów,
europejski Wschód w niej świtał wolnością obojga narodów.
Kuźnica kos wówczas nie kuła. Wkuwano nową Edukację,
a opozycja zdradę knuła i śmiało szła na konfrontację.
A mason Ignacy Potocki był ojcem nowej Konstytucji
umiał z kanonikiem krakowskim czerpać z francuskiej rewolucji.
Przeszedł wraz z Hugo drogę długą od loży swej - Świątyni Izis,
by narodowym zostać sługą i Kościół z masonerią zbliżyć.
To nie jest żadna tajemnica. To tylko jest dyskrecja słowa.
Choć Kościół się nią nie zachwyca, jest masoneria narodowa.
I chociaż sejm zwołany w Grodnie uznał poprzedni za niebyły
to zachowały się niegodnie ręce, które się unosiły.
Obrońców porzuciły Prusy i wojska Rosji pole dały,
a obce na Polskę zakusy na długie wieki pozostały.
Czcimy tę Konstytucję dumnie i Trzeci Maj świętuje kraj,
dla obcych może bezrozumnie. Daj siłę Panie! Przetrwać daj!
Odwagi trzeba i szaleństwa jakie się tylko u nas zdarza.
Obok ołtarza, spisku, męstwa historia lubi się powtarzać.
27 lipca 2025
wiesiek
27 lipca 2025
sam53
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb