23 marca 2016
Ostatnia Wieczerza
Siedział po środku między uczniami.
Chciał, by umieli odczytać znak.
Przy dniu jutrzejszym był już myślami.
Rozmyślał w duszy. Być może tak:
Jest Brama między Ziemią i Niebem.
W niej krew się może zamienić w wino,
ciało wyrosnąć powszechnym chlebem,
nie to jest jednak Dobrą Nowiną.
Istotą wiary jest Zmartwychwstanie.
Niepewność zawsze dręczy człowieka.
Przeistoczenie - przeistaczanie?.
Człowiekiem jestem. Mnie też to czeka.
I będę wkrótce Barankiem bożym.
Od lat baranki Bogu składano.
Ojciec mnie ludziom w ofierze złoży.
Chce im coś wskazać, czyniąc to samo.
By zrozumieli i uwierzyli.
Poznali wagę tego zdarzenia
i za przykładem oczy zwrócili
na to Misterium łez i cierpienia
ludzi i Matki, Ojca i Syna.
Gdzie myśl się kończy, tam się zaczyna.
Po czym wziął kielich. Oni milczeli.
Jeszcze wszystkiego nie rozumieli.
Ogniki myśli w jeden krąg zbili
i Duch otoczył ich w jednej chwili,
a jeden Judasz zadrżał na ciele.
Tego dla niego było zbyt wiele.
Wiedział do czego Pan Jezus zmierza
i że Ostatnia jest to Wieczerza.
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53
10 września 2025
Sztelak Marcin
10 września 2025
sam53
10 września 2025
smokjerzy