27 października 2015
Gdy znikał kraj monoetniczny
Gdy znikał kraj monoetniczny
pojawił się wierszyk liryczny,
a jego znane, proste słowa
przypominały czym jest mowa
i własny język dla narodu -
słyszany w domu i za młodu.
A miała być już demokracja
i szalała globalizacja
i wielkie centra polityki
mieszały ludzi i języki.
Wierszyk był prosty, zwykły, mały,
lecz słowa wciąż się utrwalały
i zapadały w ludzkiej duszy,
bo wierszyk ten potrafił wzruszyć.
Mówił, że Dom, Matka, Ojczyzna,
Pamięć i Walka, często Blizna
na zawsze zachowają Wiarę.
Zapamiętano zwrotów parę,
a dzięki nim do dzisiaj wiemy -
Skąd przyszliśmy? Dokąd idziemy?!
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin