14 sierpnia 2015
Wakacji jakby nie było
Jakby nie było wakacji.
Ciasno w stolicy. Ruch duży.
W Śródmieściu dramat na stacji,
a premierowa w podróży.
Depresja? Czy nadmiar trunku?
A może to nieuwaga?
Technika. Nie ma ratunku.
Nasz system też niedomaga.
Tłumaczę swojej dziewczynie
skąd wziął się deficyt tlenu.
Awaria jest w Temelinie,
a obok pożar Orlenu.
Gorączka jest w atmosferze,
a zimny chłód jest na dworcach.
Skąd tyle żaru się bierze?
Ten ogień płonie w wyborcach.
A propaganda podsyca,
a premierowa zapewnia.
Zalana potem ulica,
a odbiór stępiał, spowszedniał.
To potrwać ma nieco dłużej.
Jeszcze nas wojną postraszą.
Czy czegoś uczą podróże,
bo chyba nie władzę naszą?
Wakacji jakby nie było.
W stolicy ciasno. Ruch wielki.
Już skali nie wystarczyło.
We wszystkich siatkach butelki.
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka