14 sierpnia 2015
Wakacji jakby nie było
Jakby nie było wakacji.
Ciasno w stolicy. Ruch duży.
W Śródmieściu dramat na stacji,
a premierowa w podróży.
Depresja? Czy nadmiar trunku?
A może to nieuwaga?
Technika. Nie ma ratunku.
Nasz system też niedomaga.
Tłumaczę swojej dziewczynie
skąd wziął się deficyt tlenu.
Awaria jest w Temelinie,
a obok pożar Orlenu.
Gorączka jest w atmosferze,
a zimny chłód jest na dworcach.
Skąd tyle żaru się bierze?
Ten ogień płonie w wyborcach.
A propaganda podsyca,
a premierowa zapewnia.
Zalana potem ulica,
a odbiór stępiał, spowszedniał.
To potrwać ma nieco dłużej.
Jeszcze nas wojną postraszą.
Czy czegoś uczą podróże,
bo chyba nie władzę naszą?
Wakacji jakby nie było.
W stolicy ciasno. Ruch wielki.
Już skali nie wystarczyło.
We wszystkich siatkach butelki.
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70