5 sierpnia 2015
Pot programu
Wymagają marynarki
i nie wszędzie pójdziesz w szortach.
W kieszeni zlepione kartki.
Wokół spocona eskorta.
Tym "masywnym" znacznie gorzej.
Pot po wałkach stróżką płynie.
Słońce pali. Żar na dworze.
Makijaż ścieka dziewczynie.
Taki program. Taka cena.
Polityczna wielka sauna.
Zmiłowania teraz nie ma.
Atmosfera jest zapalna.
Trzeba odstać. Myśleć trudno.
Że się tak akurat zbiegło...
Ścisk ogromny. Tłoczno. Ludno.
Czy to zaszczyt? Czy to piekło?
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro
10 stycznia 2025
o miłościYaro