3 sierpnia 2015
Eksmisja
Wyprowadzka kota z domu.
Kot przeszkadzał tutaj komuś.
Dokarmiały go dwie panie,
a w piwnicy miał mieszkanie.
Zarząd nie chciał kota mieć,
więc imigrant - nowy cieć
zamurował mu okienko.
Dziś los kota nitką cienką.
Mieszkał tutaj kilka lat.
Przez te lata zdziczał świat.
Sumienia nie mają ludzie.
Gdzie ten kotek teraz pójdzie?
Nie rozumiał, co się stało,
że się ludziom odechciało.
Słoikowe posiadanie
wymówiło mu mieszkanie.
Wielkopaństwo mocne w gębie
już przepędzić chce gołębie,
bo mu niszczą parapety.
Rządzi wspólnota... niestety.
Może to najniższy szczebel,
ale także ma swój knebel.
Skoro przepis mu pozwala,
eksmituje i wywala.
Żadnych racji tu nie szukaj.
Zarządzanie to jest sztuka.
Czasem się zamienia w kram,
gdy administruje cham.
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro
10 stycznia 2025
o miłościYaro